Witam serdecznie! Dzisiaj prezentuję ślubny exploding box w barwach białej i niebieskiej- a więc moich ulubionych :) Do stworzenia go wykorzystałam kwiaty z foamiranu, które sama zrobiłam przy użyciu wykrojników i mojego Big Shota. Jestem z nich wyjątkowo zadowolona, chociaż wiem, że mam im sporo jeszcze do zarzucenia. Zamieściłam także sporo scrapków- serwetek, kwadratów z przeszyciamy i listków. Nie zabrakło nawet delikatnej tekturki od Wycinanki, która ozobiła kieszonkę na pieniądze.
To prawdopodobnie ostatnie pudełko ślubne na ten rok, nie mam zamówień na więcej i jest spore prawopodobieństwo, że tak zostanie. Nie smuci mnie to, bo pora zacząć w końcu sezon zimowy, a po drodze mam jeszcze sporo innych prac do zrobienia ;)
To prawdopodobnie ostatnie pudełko ślubne na ten rok, nie mam zamówień na więcej i jest spore prawopodobieństwo, że tak zostanie. Nie smuci mnie to, bo pora zacząć w końcu sezon zimowy, a po drodze mam jeszcze sporo innych prac do zrobienia ;)
Pracę zgłaszam na wyzwanie bloga TricksArt "pudełko, pudełeczko, puzderko..."
bardzo ładny box, dziękuję za udział w wyzwaniu Tricksart!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńŚliczny! Dziękujemy za udział w wyzwaniu TricksArt.
OdpowiedzUsuńodważny kolor:) dziękuję za udział w wyzwaniu TricksArt :)
OdpowiedzUsuńuroczy boxik, dziękuję za udział w wyzwaniu TricksArt :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ;)
OdpowiedzUsuń